Komentarze: 4
Z mikrofonem i rozmowami głosowymi przez GG, szlak mnie trafia bo chciałm zrobić niespodzianke znajomej a tu guzik i co wielkie g..... . Tak wyszlo, że nie możemy sobie pogadac, zna moze ktoś jakiś spoob byle skuteczny na to GG
pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
29 | 30 | 31 | 01 | 02 | 03 | 04 |
05 | 06 | 07 | 08 | 09 | 10 | 11 |
12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 |
19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 |
26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 01 |
Z mikrofonem i rozmowami głosowymi przez GG, szlak mnie trafia bo chciałm zrobić niespodzianke znajomej a tu guzik i co wielkie g..... . Tak wyszlo, że nie możemy sobie pogadac, zna moze ktoś jakiś spoob byle skuteczny na to GG
nic nie robić, to podstawa, ale do Asi muszę jechac, zawiozę jej zeszyt :-) to na tyle
Znowu byłam w Częstochowie o czym można się było dowiedziec z poprzedniej notki, na moim blogu. Było nawet przyjemnie Patryk przypomnę ulubieniec Asi zaczyna powoli sobie chodzić, a moja Paulinka je już, nie z butelki, a karmiona łyżeczką :-) Wszystko było by w porządku, nawet zmęczenie, i nie wyspanie nie przeszkdzalo by mi aż tak bardzo, ale ....ten test z dezynfecji mnie przerusł. Były trzy pytania, i z każdego z nich osobna ocena, jedno mam źle, a inne kto wie? Trudno mi o tym mówić, bo właśnie pożegnałam się w ten sposób z oceną bardzo dobrą, trudno. Za chwilkę idę zjeśc gołabki a póżniej spać na kilka chwil, jutro robie sobie wolne od szkoły a co...... . Dostałam też bardzo ważną rzecz.........; kolejny wykłdowca właściwie wykłdowczyni, zyskala moje zaufanie, pani A....... . W drodze z Domu Dziecka szłam z Asią i pania Ś... w pociagu zajełyśmy cały wagon dla naszego studium. Pani A... siedziła obok Asi na przeciwko mnie :) pogadalyśmy sobie w czwórkę, ja, Asia, Pani i Marta. Teraz sobie zrobiłam kawusię, i będę ogladała TV :-)
Dzisiaj skończyłam zajęcia dośc szybko, bo już po 11 z minutami. Nie poszłam też jak w każdą środę po bilet, ponieważ dzisiaj bilet kupi mi brat, tak się umówiliśmy. Dzisiejszy dzień jak co śroe mam zarezerwowany na siedzenie przy koputerze, ale żadko zdarza się tak, żebym robiła coś do szkoły, dzisiaj tak własnie jest, wieczorkiem będę musiała wyjśc z domu iśc odpbić tzw. siatkę centylową, bo jutro będzie mi potrzebna na praktyce. Udało mi się ją odnależć, więc wyjście odbić na ksero nie aktualne. Ech jak to się szybko zmienia plany :) Słucham sobie radja i się szykuję na jutro na praktykę, jeszcze wartąło by powtórzyć o dezynfecji na jutro bo mamy zaliczenie, e łatwe raz przeczytam i będę wiedziała, bo z pielęgnowania to miałam i dostałam bdb :)
Ech nic mi się nie chce, najchętniej odpoczeła bym sobie do końca tego tygodnia, i zaczeła chodzić do szkoły dopiero po wystawieniu ocen, z poszczególnych przedmitów. W szkole nic ciekawego się nie wydarzyło, tylko znowu na plastyce papralam się w cieście z klejem do tapet, ech jakie to głupie bło, no ale przeżyłam, na technice robiliśmy jakies kwiatki z opakowań po danonkach dziwne cuda cudeńka i .......