Tak sobie myślę.... i co wymyśliłam...? Nic wielkiego tylko tyle, że od kiedy podjełam pracę w Przedszkolu, bardzo szybko mija mi czas. Nie tak dawno bo we wrześniu rozpocznałam moją prace, i obawiałam się jak to będzie....a dziś mamy spotkanie przy choince. cJak to wszystko, bo aż całe trzy miesiące mineły? Stwierdzam jednak, że dobrzemi z tym co robię, że dzieciaczki są wdzięczne i potrafią okazać to nam, chciłabym i zrobię wszystko by tak było, aby kolejne 3 miesiące, był akie albo i lepsze jak te dotychczas....
A wczorajszy dzien upłynął w niesamowitym tępie, zaraz po pracy miałam załtwić na mieście kilka spraw, posprzątałam też w domku na święta, i poszłam do dentystki, któa wystawiła mnie do wiatru....mam dosc dentystycznych gabinetów!