umiera
Komentarze: 2
Nie jestem w stanie napisać nic innego, dzisiaj rano gdy się obudziłam, mój chomik....zauważyłam że nadeszzła pora by w spokoju odeszła ode mnie, dostała paraliżu, a teraz się męczy, czy nie mogła by umrzeć już...bo te cierpienia są najgorsze.
Wychodzę zaraz do pracy, może chociaż dzieciaczki, rozweselą mnie torchę, a weekend bardzo szybko minął...
Dopisek: Perełka już zdechła, no i dobrze, przynajmniej się nie męczy już
Dodaj komentarz