Komentarze: 0
Ech nic mi się nie chce, najchętniej odpoczeła bym sobie do końca tego tygodnia, i zaczeła chodzić do szkoły dopiero po wystawieniu ocen, z poszczególnych przedmitów. W szkole nic ciekawego się nie wydarzyło, tylko znowu na plastyce papralam się w cieście z klejem do tapet, ech jakie to głupie bło, no ale przeżyłam, na technice robiliśmy jakies kwiatki z opakowań po danonkach dziwne cuda cudeńka i .......