Najnowsze wpisy, strona 45


maj 28 2004 dobrze się złożyło
Komentarze: 1

Mój organizm jest nieprzywidywalny, okazało się, że moje wagary, wcale nie muszą być wagarami, z samego rana gdy tylko się obudziłam poczułam silny ból głowy, zmierzyłam gorączkę, i cieśnienie ktore bło prawidłowe, temperatura zaś wyniosła 38,4 słupka rtęci, brachol naszpikował mnie tabletkami,  i coś tak jakby lepiej ze mną było. Poszedl też z kamerą do kumpla aby zgrać nasze pierwsze nagrywania na płytkę i tam ta pisoeka co mnie nagral jak jana organach sobie próbowałam ech ciekawa jestem jak to wyjdzie ;) jeszcze chwilkę posiedze przy kompie i zmykusiam robić porządek.

Wieczorkiem idę na próbę scholi a po próbie Darek czyli osoba prowadząca naszą grupę uwielbiającą, zabiera nas na impreze, ech zobaczymy na którą ściągnę do odmu :) mam nadzieję, że nie będę żałowała, że pojechałam. Dzisiaj przyjeżdza moja ciocica z Sosnowca, więc też wypadało by odwiedzić moją babcoię, bo to u niej ona będzie nocowała, w końcu siostry rodzone ;)

agulina2 : :
maj 27 2004 agulina zmeczona jest
Komentarze: 3

nawet notki nie mam ochoty dłuższej pisać, idę spać a jutro na wagary

agulina2 : :
maj 26 2004 ja chcę odpocząć
Komentarze: 2

Tak mam ochotę położyć się i odpocząć, nie koniecznnie fizycznie, bo ruchu to i tak mam za mało, w moim przypadku chęć zaspokojenia potrzeby snu i odpoczynku, wynika jedynie z braku odpowiedniej ilości snu. Przemęczona jestem, tak, że nawet nauka jednego z moich ulubionych przedmiotow nie sprawia mi przyjemności. Nic a nic, nie robię w kierunku moich planów na przyszłość, są pod znakiem zapytania jak będzie, czas pokaże.

Dzisiaj w szkole, nareszcie udało mi się zaliczyć sprawdzian - zaliczenie z wychowaia dziecka, który obejmował zakres materiału "2 latek i wszystkie jego sfery rozwojowe" No zobaczymy jak wypadne, miałam osiem pytań i na każde coś, mniej lub wiecej napisałam. Przekładany był już dwa tygodnie, zresztą co tu dużo mówić, zaliczenie bło pisane w trzecim już terminie, i ten trzeci termin się przedłużał, na każdy wcześniejszy powtarzalam, więc wczoraj już dałam sobie z tym spokój.Okaże się niebawem...., no a z techniki oddawałyśmy dzisiaj drzewka szczęścia, ktore będą wręczane dziewczynom z drugiego roku na zakoczenie szkoły, o czym już chyba wspominałam....moje dzrzewko zrobił mi tata, b okategorycznie stwierdził , że nie da mi kleju do rąk, bo się posklejam. Pierwsza rzecz jaką mi zrobił.  

Jutro idę na praktykę do przedszokla i tam razem z moją koleżanką Asią, o której często wspominam na tym blogu, będziemy przedstawiały tę bajkę, co w poniedziałek na literaturze, ponieważ w czwartek w Częstochowie nie udało nam się zaliczyć żadnej z zabaw, bo byłyśmy z dziećmi na spacerze, i nie było kiedy.

agulina2 : :
maj 24 2004 w szkole byłam
Komentarze: 2

Byłam sobie w szkole i już z niej przyszłam, a w szkole jak to w szkole nauka, na lieteraturze przedstawiałysmy opowiadanie z pacynkami i dostałam 5 Asia zreszta też bo razem miałysmy :-) Pani nas pochwaliła, miałysmy muzyczkę w tle, rekwizyty, plakat, ech bajka blya piękna "o Krolewnie i upragnionym diademie z rosy" Wczoraj jak się tego tekstu uczyłam opowiadać, to sporo mi czasu nad tym zeszło, a jutro nie idę na pierwsze dwie godziny czyli na psychologię, następna jest anatomia, i zaliczenie, które zostało przeniesione z dnia dzisiejszego, z układu krążenia nie umiem jeszcze wszystkiego, ale już nie będę się uczyła, ponieważ, jak mama przyjdzie to idziemy do babci. Chyba, że pozwoli mi zostać w domu, sama nie wiem.

agulina2 : :
maj 22 2004 weekendziorek
Komentarze: 2

Weekend mija szybko, jak to zawsze one,  niestety uczyć się musze co dziennie od poniedziałku jakieś zaliczenia, ani chwili wytchnienia nie dadzą. Trzeba sobie poradzić z nimi wszystkimi, no zobaczę jak będzie, jutro rano idę na nabożeństwo, a po nim nauka i tylko ona, ech już nie mogę nadążyć, narzucili takie tempo…, dzisiaj nocy zdechła moja chemiczka Mysia. W nocy też jakieś ananasy, wkradały się do aut pod naszym blokiem, naszemu polonezowi nic się nie stało.

agulina2 : :