| pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
| 31 | 01 | 02 | 03 | 04 | 05 | 06 |
| 07 | 08 | 09 | 10 | 11 | 12 | 13 |
| 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 |
| 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 |
| 28 | 29 | 30 | 01 | 02 | 03 | 04 |
Od kilku dni, nie dodałam żadnej notki, ponieważ nie było o czym pisac. W środę byłam tylko na dwóch technikach i przyszłam do domu, bo źle się czułam. No i wieczorem dostałam wysokiej temperatury, ktora nie spadała po żabnych lekarstwach. Stan ten utrzymuje się po dzień dzisiejszy, i z moim samopoczuciem nie najlepiej. Dzisiaj mamy też pójśc do babci, bo jutro są jej imieniny, ale jeszcze nie wiem czy pójdę. Ustaliliśmy, że gdybym szła, to zamkną mnie w izolatce :)
Godzina 11 z minutami a ja jestem już w domu, jednak nie ciesze się z tego tak bardzo, zwolnilam sie po techice ponieważ bardzo źle sie czuje poleżałam chwilę w łóżku, no ale nic nie przechodzi to dlaczego mam leżeć a nie siedzieć, nawet usnąc z bólu nie moge, nie wiem co mi dolega, przegrywam tez od mojej koleżanki kasetę z utworami instrumentalnymi, wykonywane na pianinie. Jeżeli ktoś z Was miałby informacje na temat, gdzie takowe można znaleźc w necie prosiłabym o kontakt na e-maila, albo w komentarzach, z góry dziękuję
Po zaliczeniu z psychologi, ogólnei jestem zadowolona, pytania dostałam łatwiuteńkie. Z anatomii z zaliczenia dostałam 5, jeszcze tylko reszta przemditów i odpoczynek, zaslużoony, ale nie tak do końca. MAm do napisania jeszcze kilka prac, jedną z nich jest praca na praktykę o nadmiernie ruchowej Ewie, oraz napisanie na wychowanie dziecka listu do rodziców dziecka 2- letniego. Zwracając uwagę, na fakt, iż bardzo lubię pisać listy, to ta praca jaką nam zadała Pani Aniua, bardzo mnie ucieszyła. Początkowo każda z nas miała pisać list sama, ale po namowach piszemy go w dwójkach. Ja piszę go z Asią tzn teoretycznie, jutro na muzyce, gdy Pani będzie pytała tych delikwentów, co mają nie zaliczone "cokolwiek" wprowadzimy ewentualne poprawki w naszym liście. Po południu miałam pójść do ogniska na chór, ale coś mnie boli żołądek, nie ruszam się z domu nigdzie, dokonczę pisanie i odpocznę.
Dzisiaj nic szczególnego się nie wydarzyło, siedzę prawie cały dzień przy komputerze przesłuchuję muzyczkę i zastanawiam się, które piosenki zgrać na płytki. Mam już pewną koncepcje, ale jeszcze nie do końca wiem co by sie na niej miało znaleźć. Jutro znowu wczęsnie trzeba wstać, i maszerowac jak wzorowy uczeń do szkoły. Pani dyrektor oddaje jutro zaliczenia z anatomii, miejmy nadzieję, ze dobrze mi pójdzie, musze też uzupełnić zeszyt od pielegnowaia dziecka i od praktyki, a we wtorek czeka mnie ostatnie zaliczenie z psychologii, muszę wybronić tę piąteczkę na koniec drugiego semestru.
Dzisiaj byłam na praktyce w Czestochowie, była ze mną moja znajoma Karlina, a ogólnie było nas tylko 6 osób, każda każdej pomogła i wyrobłyśmy sie juzo 11.45, spoko bo zdąrzyłysmy na ten pociąg o godzinie 12.19, a nie musiałśmy czekać do 13.30. Dziewczyny z dołu nie bardzo szdąrzyły by na ten pociąg gdyby nie fakt, że ja posżłam do jednej z tych kobiet powiedziałam, że wychodzimy wszystkie, bo następny pociąg mamy dopieropo 13.30 i co my byśmy robiły tyle czasu.Tak do domku przyjechałam i poszłam spać, a teraz oglądam plebanię i później pójde spać, bo nic mi sie nie chce robić.