I dzisiaj już kolejna notka... tak po odejściu od komputera poszłam sobie do swojego pokoiku, włączyłam choineczkę udekorowaną na niebiesko, bo to mój ulubiony kolorek A no i w pokoiku: najpierw wziełam się za angielski, bo chociaż jest tyle wolnego to ja wolę mieć już wszystko pisemnie odrobione i nauczone, heh, może wyda Wam się to dziwne i może pomyślicie, że jestem jakaś tam kujonka-O NIE! nie macie prawa tak myśleć , bo chociaż by tak było ( a nie jest) to moja sprawa. Wiecie co wszystkie smutki i żale staram się zapominać jak najszybciej i zajmuję się przez to czym innym, aby nie myśleć o tym co złe. Tak następnie to troszkę uporządkowałam moje papiery z praktyki świadectwa szkolne i inne ważne dokumenty aby wiedzieć gdzie co mam :-) Teraz sobie siedzeznowu na chwilkę przy komputerze a następnie plany to odpiasywanie na listy, bo chociaż mam już Internet i komputer, ja wolę pisać listy tradycyjnie. No cóż, jednym okiem zerkam na telewizorek bo jest tm jeden z moich ulubiionych seriali. pozdrowienia dla WOMEN AGRAFFKI, YIN, PLUM KLUSI ( która sie długo nieodzywała :-( ) WERCI; EZECHIELA i innych których nie wymienilam. Buziaczki dla wszystkich