Komentarze: 2
Wstałam o godzinie 7.15, zrobiłam śniadanko sobie i mamie.... a teraz zbieram się do Kościoła. Mam kilka drobnych upominków dla Klaudii, mam nadzieję, że jej się spodobają...
A z moim szablonem już wszystko powinno być wporządku, notki nie będą więcej zachodziły na "drogę po której idę..."
Życzę wszystkim , mile spędzonej, niedzieli, blogusie Wasze będę czytała po południu :-)