Archiwum 08 maja 2004


maj 08 2004 weekendziorek
Komentarze: 3

no i rozpoczął się, długo oczekiwany dzięn zwany sobotą i drugi zwany niedzielą, można znowu sobie pospać, i zrobić coś co nie jest związane ze szkołą. Wczoraj byłam w szkole, o i tu niespodzianka, sama sobie się dziwię, bo po czwartkowej praktyce, na którą mi sie nie chciało jechac, i po tym spacerze z dzieciakami, najchętniej nie poszłabym do szkoły, a drugim znakiem zapytania był piątkowe zaliczenia, co się okazało, nie zaliczyłam ani jednego, i na nastepony piątek to chyba oszaleje z nauką, ale dam radę!. nie poddam się tak łątwo, na kilka (4 z nich ) już umiem, więc podołam wszystkim tym obowiązkom.

Wczoraj też byłam jak co piątek u babci Tosi, tej co zawsze u niej sprzątam i nawet zajrzałam do drugiej i do dziadka. W domu byłam późno więc na probę zaspałam....trwa już od 10.00. Od czwartku też nie za dobrze się czuję, bo kupiłysmy sobie z Asią raffaello- ciasto, i zjadłyśmy na praktyce, a od wczoraj chorujemy na żołądki ;(

Dzisiaj i jutro będę się uczyła, może troszkę zrobię porządek :D nie wiem co mi jeszcze odbije. pozdrawiam i życzędobrego wypoczynku =D

 

agulina2 : :