Komentarze: 1
Wczoraj wieczorem bylam na próbie scholi, a gdy sie już skończyła znajoma Karolina zaprosiła mnie i druga naszą wspólną koleżankę do Sportowej, posiedziałyśmy, pogadałysmu i do domku przyszlysmy. Mile spędzony wieczór, nie bylam u babci, za to dzisiaj idziemy z mamą zanieśc jej rosołek =D troszkę mi sie nię chce no ale cuż trzeba ja odwiedzić :)