Komentarze: 1
Poniedziałek mija w miłej jak dotychczas atmosferze, sprzątam, odpoczywam, nabieram sił na kolejne dwa tygodnie nauki. Słyucham radyjka, itp itd. O godzinie 16 idę z mamą do babci, na przymiarkę mojej nowej kamizelki. Po drodze wstąpić muszę na pocztę wysłac listy do znajomych i do salonu ideii wrzucić kropka, tak zapowiada się dzień dzisiejszy do wieczora.