Komentarze: 0
Moja radość nie ma granic, udało mi się to czego oczekiwałam od dnia 2 wrzesnia bieżącego roku, jeszcze w to co prawda nie wierzę, ale tak jest. Mam w ręku zwolnienie z zajeć wychowania fizycznego, chirurg mi nie chciał dać, to dostałam od okulistki chociaż ona też miała wątpliwości. Cieszę się jak małe dziecko. Mając na uwadze, to iż jestem w szkole medycznej i mam mieć zajęcia z dziećmi małymi, to załatwiłam sobie lalkę wielkości dziecka 8 miesięcznego, i bede na nim cwiczyła. Dzisiejszy dzień zaliczam do bardzo udanych :-0 Teraz już kończe jeszcze tylko wspomnę o tym, że dzisiaj udzieliłam pierwsza lekcję korepetycji z języka polskiego mojej znajomej. Mam nadzieje, że wspólnie zrobiona praca domowa będzie zrobiona dobrze :D Lecę do sawojego pokoju zrobić porzadek z nowymi nutkami i przygotowac się na jutrzejszą anatomie. Zyczę miłego czytania i zapraszam tez na mój drugi blog www.agulina2.blog.pl i nie zapomnijcie skomentować