Komentarze: 6
Dziasiaj mamy piątek tfu co ja gadam czwartek. Tak to już ze mną jest, gdy nie chodzę do szkoły, kompletny brak poczucia rzeczywistości, może jak bym pracowała nauczyłabym się odpowiedzialności, no nic siedzę sobie tutaj przy kompie i czekam na moją korepetytorkę, hihi tzn jest to Przyjaciółka mojego brata :D. Co prawda powiedziała, że przyjdzie przed 12 ale 10.50 tez jest jak by nie patrzeć przed 12 godziną, nie uważacie. Acha, dla wyjaśnienia nie pobiera opłaty