Komentarze: 2
Palny na wieczór: Do godzinki 18.10 siedzę przy kompie i wmiezyczasie odrabiam lekcje, a pod wieczór idę znowu do babci bo jeszcze jest chorusiana, a tak wogole to do niej przyjeżdza ciocia, głowa mnie okropnie boli, nawet tabletki nie pomagają, ale mam nadzieję że to przejdzie Jutro do Biedronki na 14-20 więc się wyśpię troszkę... a potem znowu wieczorem do babci. Ciesżę się tylko, że dzisiaj nie muszę już jechać na matematykę bo mi sie już dzisiaj nic nie chce robić. Zjadłam obiadek dobry był....... S();