Komentarze: 2
Dzisiaj nigdzie nie byłam bo nie miałam takiej potrzeby heh. W domku sobie siedziałąm tylkjo się troszkę zdenerwowałam, bo mi sie szablonik na blogu skasował i jak ? Podoba się WAM ten?
pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 01 |
02 | 03 | 04 | 05 | 06 | 07 | 08 |
09 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 |
16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 |
23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 |
30 | 31 | 01 | 02 | 03 | 04 | 05 |
Dzisiaj nigdzie nie byłam bo nie miałam takiej potrzeby heh. W domku sobie siedziałąm tylkjo się troszkę zdenerwowałam, bo mi sie szablonik na blogu skasował i jak ? Podoba się WAM ten?
Jezu ufam Tobie
kiedy nawet już nie wierzę w to co wiem
Jezu ufam Tobie Ty rozumiesz mnie
Jezu ufam Tobie nie opuszczaj mnie.
Jezu Ty wiesz już wszystko
o złym losie, głodzie, łzach
Jezu TY wiesz jak poraża zdrada
i śmiertelny piszczy strach
Jezu mój czuły bracie
Tyś jest Bogiem, Panem mym
Tą modlitwą wielbię Cię
Na Twa chwałę śpiewam hymn.
Wczoraj posżłam do szkoły o 7.10 na autobus o 7.20. Gdy byłam w autobusie powtarzałam sobie towaroznawsto, które miałam wczoraj zaliczyć. Nie wiem, może to i dobrze, żę nie było, bo sie lepiej naucze. Na pierwszych dwóch lekcjach miałam mieć w-f ale go nie było bo s.Lucyna miała próbę na jasełka i musiała mnie zawołać abuy mi powiedziec, że mam mieć dzisiaj organy w szkole (chyb ją pogieło jak ja nie jestem w szkole) No i kolejne szkole zmagania miały być, ale mieliśmy tylko jedne komputery bo oszliśmy do Urzędu Pracy na szkolenie "Jak skutecznie szukać pracy?" Podobało mi się, był nawet test swoich uiejętnosci zawodowych. Wyszło mi, że najlepiej się sprawdzę w zawodach tj: kompozytor, piosenkarka, czy artystka. Gdy szlismy całą klasą podjechał autobus i jak stado dzikich wilków wepchliśmy sie do autobusu aby być szybciej na miejscu. Całę szkolenie rozpoczeło sie o godzinie 11 i trwało dwie godziny czyli do 13- wczesniej niż nasze zajecia szkolne,a klasa i tak nie mogła wysiedzieć. Po szkoleniu ja
Iza dwie Marty, Angelika i Ania poszłyśmy do PLUSA a potem mnie odprowdziły do domu. Około godziny 16 przyszła do mnie :Dominika i poszłyśmy do MOK-u (Miejskiego Ośrodka Kultury)na występy przedszkolaków i dzieci ze świetlicy środowiskowej. No i noc zapadła.