Komentarze: 0
WTOREK 22.10.2002 rok
Jak na ironię nic mi się dzisiaj nie udaje:-( Zaczeło się już w szkole na komputerach gdy robiłam reklamę w paincie- niestety, bo szkoła nie ma innego programu graficznego buuu. Gdy już miałam zapisać moją reklamę przypadkowo zamknęłam program i wszystko się skasowało. Musiałyśmy robić z koleżanką pracę raz jeszcze to dodkowa w niecałe 15 min, bo tyle było do dzwonka.:-( Nio to tyle, potem kolejne lekcje i nawet spokój aż do języka polskiego, kiedy to profesorka postawiła 15 pał za brak wierszy- ale mi się upiekło bo przed polskim skoczyłam do biblioteki po nie :-) Po polskim była kolejna lekcja -przedsiębiorczość na którą nie poszłam bo muszę się uczyć histori, zamiast to robić piszę notkę w blogu. Oj nie ładnie:-( Ale to już się za moment zmieni- pewnie jak będziecie ją czytać ja będę się uczyła już :-) Co do tej histori to jestem pewna, że mnie jutro profesorka zapyta, bo nie byłam na tyyyluuu lekcjach, ale łątwa jest ta lekcja więc zaraz się jej nauczę. Teraz sobie siedzę,a za chwilkę będe w wanience- kąpiel rozlużniająca :-)to czasem pomaga w nauce. Acha dodam tylko,że nie wiem o której się położę spać, bo mój brat Daniel jest u znajomego na urodzinach- w Częstochowie. To tyle na dziś. Pozdrowienia dla Agraffki, YIn, maki, dzumy. Pa :-0 Trzymać za mnie kciuki.!!!
Jak się Wam podoba nowa szata bloga?