Archiwum kwiecień 2004, strona 3


kwi 09 2004 popołudinie
Komentarze: 3

Wczorajsze popołudnie spędziłam na urodzinach u Estery i Jeremiasza. Po porannym spacerze przyszłam do domu i wziełam pieiądze żbey coś dzieciakom kupić. Esterce kupiła taką torebkę - owieczkę z nożkami - no teraz sa w modzie, a Jeremiaszowi aito policyjne, wszystkich gości było 15 osób - tzn samych dzieci. Jedzonka bylo dużo, prezentów też, gości też, czyli urodziny pełna parą. Po zjedzeniu pizzy poszliśmy na plac zabaw, dobrze, że się rozpogodziło =D wróciliśmy po dwóch godzinach i na zakończenie imprezy urodzinowej podano lody :) Esterka i Jeremiasz  byli bardzo zadowoleni z prezentów.

A mnie od samego rana boli strasznie głowa. Wyspać się wyspałam to nie wiem co może być tego przyczyną. Z chwilę wymaszeruje z psem na dwór, tylko narazie niech się wyśpi- chrapie mi tu, życze wszystkich spokojnych, radosnych Świąt Wielkiejnocy =D

 

agulina2 : :
kwi 08 2004 no i mamy czwartek
Komentarze: 0

Mamy czwartek, a czwartek jak to w czwartek powinnam jechać na praktykę, no ale z okazji zbliżających sie Świąt mamy już wolne. Wczoraj dostałam smsa od pani Ani, że bardzo dziękuje za wiadomość że nas nei ma w szkole, bo przynajmniej zaoszczędziła ten czas jaki by musiała przyjechac do szkoły. Z nami w środy na 4 razy po 45 minut. Powiedziała tez, tzn napisała, że bardzo dziękuję za zaufanie ale obawia się, że będziemy musieli odrobić te godziny na ktorych nas nie było. Ja tam się nie mam czym przejmować, ponieważ bylam nieobecna od samego rana. Kamusiu - wiesz z tą Panią od muzyki to nie tak łatwo będzie.... . No. ale mam nadzieję, że jakoś ja udobruchamy.

Zaraz wychodzę na scholę, bo jutro śpiewamy na Męce Pańskiej, skończyłam też rozsyłać smsy, i już mogę odpoczywać, jeszcze nadrobić korespondencję, bo trochę sie zaległości porobiło, no lece bo za 6 minut sie proa zaczyna, i tak już nie zdąrzę na sam poczatek :) Mam problemy z punktualnością, jeśli chodzi o wczesne wstawanie =D

 

agulina2 : :
kwi 07 2004 continue
Komentarze: 1

Wczoraj byłam w ognisku i na próbie scholi, bo dzisiaj na godzinę 13 spiewamy w jednym z najbardziej renomowanych Liceów w moim mieście, dzięki temu występowi nie poszłam sobie do szkoły, bo przecież musiałam się odpowiednio przygotować, po godzinie 10.00 przyszla do mnie Asia, bo okazało się, że cała moja grupa po dwóch technikach jednogłosnie stwerdziła, że robią sobie małe wagary, ponieważ na muzyce czyli kolejnej godzinie po technikach, Pani miała sprawdzać konspekty i mieliśmy je przeprowadzać, i się przestraszyli, cale szcżescie, że nastepna muzyka dopiero po świętach, przynajmniej Pani trochę ochłonie.  

agulina2 : :
kwi 06 2004 ciekawy dzionek dzisiaj mam
Komentarze: 1

Rano jak to rano pobuda i stres przed dzisiejszym zaliczeniem z psychologii, ktorego nie bylo... no ale ja zawsze się martwię na zapas, pomimo, że wszystko umiałam. Kolejna była anatomia i trzy godziny wychownia na ktorym Pani Ania zrobiła niezapowiedziany test, na 23 pyania miałam 18 punktów - nieźle jak na brak przygotowania. Przyszłam do domku i siedziałam przy kompie, teraz wychodze, napiszę gdzie byłam dzisiaj po powrocie, albo jutro po szkole i wystepie pa

agulina2 : :
kwi 05 2004 tylko 2 godziny
Komentarze: 2

Z samego rano zwlekąłam się z łożka pomimo, że bardzo mi się nie chciało, zapomniałam wziąść połowę tych rzeczy, które na dzisiaj były mi potrzebne, noi  na anatmii, okazało się, że nie mamy dwóch ostatnich godzin, ktore mamy z naszą opiekunką grupy a że dwie kolejne godziny po antomii to wf z ktorego jestem zwolniona to poszłam do domku po dwóch godzinach, jutro mam zaliczenie z psychologii, musże tez napisać kospekt zabawy umuzykalniającej na muzyke, i to by było na tyle, nauki, bo w środę idę do szkoły ostatnio raz i wolne :D Teraz sobie piję kawusię i gram w scrable

agulina2 : :