Archiwum 21 października 2006


paź 21 2006 jak ten czas studencki płnie.... SZYBKO
Komentarze: 6

Kolejny tydzień dobiega powoli do końca. W tym tygodniu jak zwykle życie toczyło się wokół studii, i toczy nadal. W poniedziałki mam rano lektorat z języka obcego, dlatego będę musiała wstawać dość wcześnie, bo zaczynam na godzinę ósmą rano. Po lektoracie z języka mam przerwę aż do godziny 15.00 Kiedy to zaczynam właśnie zajęcia z filozofii, z której odbyły się już dwa zajęcia, i na każdym z nich dostałam plusa za aktywność – dodam że za cztery plusy jest piątka. No i jeszcze jakaś informatyka. We wtorek natomiast najgorszy dzień, i psychologia z pewną kobietą, środa i czwartek szybko zleci.

Dzisiaj jeszcze mam dużo do nauczenia, na godzinę 12.00 idę babci pomóż przy kąpieli, a od 16.00 do 22.00 próba zespoliku, bo w grudniu szykuję się mega przedsięwzięcie muzyczne, w moim mieście – gram w zespole, na pianinie a także udostępniam swój głos w wokalu.

 

agulina2 : :