Archiwum 11 maja 2006


maj 11 2006 Krynica
Komentarze: 2

W poniedziałkowy poranek, przebudziłam się, poszłam do pracy ale tylko na niecałą godzinę, ponieważ doszłam do wniosku, że odwiedziny Pani laryngolog dobrze mi zrobią. Wróciłam do domu, wzięłam to, co potrzebne i poszłam do Przychodni Zdrowia. We wtorek byłam w pracy, ale moje samopoczucie nie było dobre, więc spoglądając, co chwilę na zegar, pragnęłam iść do domu. Po p[racy poszłam, do lekarza rodzinnego, który po badaniu stwierdził, że mam przewlekłe zapalenie krtani. Prawdą jest, że na gardło leczyłam się przeszło trzy tygodnie, po czym miałam tylko dwa dni bezbolesne, i na nowo mnie wzięło. Lekarz wypisał mi zwolnienie, z którego nie jestem zadowolona.

A w najbliższy weekend, jadę na wycieczkę do Krynicy Górskiej. Jest to wycieczka organizowana przez związki zawodowe, do których należy moja mama. Całkowity koszt wycieczki związkowej wynosi 50 zł - resztę kwoty, czyli 100 zł dopłaca mojej mamie zakład. Ja też mogę jechać za pełną odpłatność, więc jadę. Za 50 zł też! Moja mama płaci mi 50, babci drugą część, a ja trzecią. Wszystko wskazuje, że spędzę efektywnie weekend, byleby zdrowie dopisało. Muszę wziaść urlop wypoczynkowy :d

agulina2 : :