Archiwum 03 września 2004


wrz 03 2004 brak natchnienia
Komentarze: 9

Nie wiem dlaczego, ale od momentu, gdy rozpoczął sie dla nas uczni nowy rok szkoly, ja gdzieżś zagubiłam swoje natchnienie, natchnienie, ktore pomagało mi w pisaniu notek. Uważam, że pisanie o byle czym i byle gdzie, nie ma wogóle sesny, co nie oznacza, że nie będę tu pisać, będę! ale żadziej, wqtedy, gdy w moim życiu wydarzy sie coś, co wyda się godne opisania. W szkole przez te pierwsze dni, wydarzyło się dużo, są to takie sprawy, dla mnie i innych z mojej grupy ważne, ale nie zainteresowały by Was czytelników - nie ma sensu ich opisywać. Mamy pierwszy weekend w roku szkolnym, złożyło się tak, że jeszczen ie mam nic zadane. Dzisiaj były zajęcia w przedszkolu tzw "wychowanie dziecka - ćwiczenia" Po 12 byłam w domu, to mi się podoba i tak co tydzień w piątki, ale po praktyce z Sosnowca będę przyjeżdzała później. I to na dzisiaj bło by wszystko, wyszlo masło maślane, ale nic nie poradzę, mówiłam brak weny doskwiera...a teraz idę z psem na dwór...

agulina2 : :