Archiwum 12 marca 2004


mar 12 2004 czwartek pełen wrażeń
Komentarze: 3

W czwartek jak już wielokrotnie wspominłam byłam w Częstochwie na zajęciach praktycznych, wstac musiałam o godzinie 5 rano, co jak zawsze jest u mnie powodem niezaspokojenia odpowiednio potrzeby snu. Zajechaliśmy na miejsce o 7.20 a o godzinie 8.30 weszłyśmy już na swoje gupy. Szybko mi ten czas zleciał, ponieważ po drugim śniadaniu kilkoro dzieci poszło ze mną Magdą i Eweliną oraz Panią na spacer, wróciłysmy podałyśmy obiad i przebrałyśmy do sniu, koniec praktyki około godziny 12.00 Zeszłam do pokoju socjalnego zrobiłam a następnie wypiłam herbatę i z Asią poszlysmy na obiad, potem na poszukiwaną przezemnie ulicę Partyzantów i do Filcharmonii na "Pasję"

Według mnie wszyscy powinni obejrzeć ten film, nie jest taki bardzo drastyczny i antysemicki, da się wytrzymać na mnie wywarł ogromne wrażenie.

Zaraz wychodże do Kościoła na droge krzyżową, bo śpiewam solówkę, po  drodze krzyżowej wejdę na momnt do ogniska, a potem pójdę do mojej babci i w domu będę hhmmm koło północy jak dobrz pójdzie, acha jeszcze dodam, że dzisiaj w szkole, nawet niebyło źle. Przygotowany miałam referat z pielęgnowania dziecka za który dostałam 5 i oddawane były zaliczenia z ubiegłego tygodnia dostałam 4, powinnam się chyba cieszyć.

Po drodze krzyżowej miałam iść do znajomej Joli, ale jakoś się tak źle czuję i zapomniałam, że w piątki chodzę do babci sprzątać, załuję bo miałysmy sobie zrobić babski wieczór ech

agulina2 : :