Archiwum 07 kwietnia 2003


kwi 07 2003 hura
Komentarze: 0

Dzisiaj nic szczególniastego, nudy i nic pozatym, na fizie zapowiedziany sprawdzian na środę zamiast matemtyki, i z OtS-u, jutro przedsiębiorczość wisi na włosku i towaroznawstwo, jakoś nie chce mi sie uczyć bo mam temperatrurkę 38,5 i tak mniejsza jak wczoraj :-() Teraz kiedy powinnam się uczyć jak najwięćej ja nie mam nato ochoty, no nic nie poradzę choroba nie wybiera, ale do school iść muszę. Tak poza szkołą miałam iść dzisiaj do fotografa, aby się sfotografować do świadectwa maturalnego i dyolomu, a tu g...uzik nie chce mi się. Do tego wszystkiego zakupiłam sobie dzisiaj foto klasowe z dzeinnika zachodniego i tak jakoś chciałabym go zeskanować,ale nie mam skanerusia :-( Może kiedyś się dorobię. Czas się powoli zwijać do nauki, chociaż na jakieś 4 żeby dobrze wypaść na świadectwie maturalnym, w końcu może jakieś studyja by się rozpoczeło, a dla wtajemniczonych powiem a raczej napiszę, że z praktyki mam celującą, a martwiłam się na zapas i nie potrzebnie- hihi ta ocena liczy się do średniej :-))))

A odnośnie dnia wczorajszego, to spoko brata nie było siedział sobie w Dąbrowie Gorniczej na koncercie ANNY MARII JOPEK, a ja spokojnie ściagłam sobie materiałki do school napisałam ściage z fizy -bo spr miał być dziaij :-),ale jest luzik, jutro najgorszy dzień przedmną środa jakoś tam ujdzie, a w next tygodniu ostatnie trzy dni szkoły, no niby miałam poprawiać angieslki na 5 ale 4 mi starczy, nie bądźmy tacy, śą osoby które się muszą na 2 poprawić więć nie będę chamska i dam im tę możliwość, bo u nas porfesorka najpierw poprawia te osoby na lepsze oceny a potem słabszych tłumacząć się tym,że mogli się uczyć przez cały rok :-)

agulina2 : :