wróciłam
Komentarze: 4
Przed godzinką 16 weszłam do domu, Stopniowo będę Wam opisywała co sie tam wydarzyło, jakoś nie mam dzisiaj weny, zmęczona jestem strasznie, spac się nie dało w nocy bo Czart - mój psiak, łaził po campingu jak szalony, bo go mrówki oblazły. Idę czytać zaległości na Waszych blogach
Dodaj komentarz