maj 05 2004

włosy murzynki


Komentarze: 7

Taki dzisiaj ciekawy mam temat mojej notki, a to dlatego, że w szkole na technice robiliśmy "włosy murzynki' i z tym cholerstwem męcz się do teraz, bo do przedszkola potrzebują. Praca polega na tym że do czepków pływackich doszywamy paseczki czarnej bibuły, złożonych po kilka z sbą, one później tak zwisają i gdy już zakończymy je przyszywać, będą wyglądały jak peruka, jeżeli brata namówię to zrobi mi zdjęcie w tym czymś i Wam zaprezentuję moją ciężką pracę, wiedząc że ja i igła to dwie sprzecnzości. W szkole było nudno nic nie robiliśmy szczegolnego oprocz tych włosow. pozatym  wkurzył mnie jeden gości na tlenie, bo mi kazał zebym mówiła do miukrofonu jakiś taki dziwak,no nic wracam do szycia. 

agulina2 : :
Hooliganka_15
07 maja 2004, 15:17
heh ale masz robote....mi zadali z techniki robienie na drutach!
06 maja 2004, 22:23
fajny blogasek! Ach ta technika zawsze cos wymyśla....... n ale zycze powodzenia :P wpadnij czasem domnie na bloga www.blogi.pl/blog.php?blog=emma_89
06 maja 2004, 15:49
Ja też nie lubie prac technicznych, a zwłaszcza tkania!!! Buźka!
hyrna
06 maja 2004, 11:17
Ja bym poległa na tym. Nienawidzę prac technicznych. Pozdrawiam;)
06 maja 2004, 09:52
Hehehe wszedzie sie dziwacy zdarzaja... Buziaki!
05 maja 2004, 14:52
sieka..spoko bloczeq..ładnie prowadzisz bloga!!podoba mi ise!!zaprazsam do mnie!!!
05 maja 2004, 14:45
a ja dzisiaj katorgę przeżywałam :(

Dodaj komentarz