sty 07 2004

rozmyślania


Komentarze: 1

wartało by coś napisać więc piszę, dzisiaj mamy środę jestem już pod szkole, w domku byłam o 12.00 wypiłam kawusię, poczytałam blogi  i sobie siedze, szykuję na wyjazd do Asi, bo dzisiaj przed rozpoczęciem lekcji jej mama przyszla do szkoły, aby powiedzieć mi, że Asia ma ospę, którą zaraziła się w Domu Małego Dziecka na praktyce :-)

Zakosiłam mojemu bratu torebkę rumianku z miodem i cytryną, pyszna jest. Piję sobie dojadam bułeczkę i myślę, co wziąść Asi do przepisywania, żeby nie miała zbyt dużo zaległości, w końcu to moja najlepsza  przyjaciółka :-)

agulina2 : :
08 stycznia 2004, 14:39
Piekne sa szkolne przyjazne, o ile przetrwaja jeszcze po szkole... Buziaki!

Dodaj komentarz