kwi 22 2003

remont


Komentarze: 1

święta mineły w gronie rodzinnym. Nie był to wyjątkowy czas, nie bło odczuwalne to, że to święta, dni jak każde inne, nawet nie miał kto pójśc ze święconką ech :( Za bardzo się tym nie przejmuję, bo święta to czas wyjątkowy dla nas, dla każego człowieka, i nie ażne czy przezyje się go rodzinnie czy kazy z osobna. Te święta bły dla mnie czasem przemyśleń, nad sobą i śwoim życiem. Już nawet doszłam do wniosku, że nie potrzebny jest mi blog, bo to co chce pamiętać, nawet bez niego pozostanie w mojej pamięci :) W pierszy dzień świąt byliśmy u babci.

22.04.2003 to chyba dzisiaj ?

Dzisiaj idę po nowe okulary i do okulisty :) Cieakwe jakie oprawki wybiorę? A tak pozatym mój dzionek wygladał do tej pory tak:

8.30 Pobudka, bo mój brat głosno słuchał muzy 9.00 Toaleta poranna 9.30 Nauka - matematyka :) 11.45 w przerwie, śniadanko, kawka, herbatka z cytrynką 12.00 zmina trocin chomikowi :) 12.10 nauka - j. polski (gramatyka do matury) 13.15 chwila relaksu do 13.40- przewidywalnie 14.00 przygotowanie do wyjścia 14.15 odpisanie na list Magdzie K. z Rypina 15.00 wyjście dalej nie wiem co będzie....

dodam, tylko, że mój brat ma remoncik w pokoju, więc wszystkie swoje rupiecia przeniósł do mnie, nawet nie ma warunkówdo siedzenia w pokoju, bo jest malusi :))))

agulina2 : :
karotka
22 kwietnia 2003, 15:48
moze to bedzie niezrozumiale, ale ja zawsze chcialam miec brata:) naprawde, masz swietny plan na dzien, tez bym chciala byc taka zorganizowana

Dodaj komentarz