powrot do codziennosci
Komentarze: 0
Pierwszą z nich są kończące się Święta i co za tym idzie powrót do szkoły, ech jak mi sie nie chce. Jutro zaliczenia z muzyki procz tego czeka nas nie za bardzo miły dzien w szkole, będziemy bowiem wyjaśniać sprawę związaną z wagarami, ktore miały miejsce wprzed świętami.... dlaczego ja muszę tego wysłuchiwac jak mnie wtedy nie było, a do szkoły iśc muszę, niestety. Kolejną sprawą, ech wyjdzie ich chyba wiecej..... jest sprawa jutrzejszej lekcji techniki, musże przynieśc paper kolorowy i wstążeczke zieloną, ma moze ktoś jakiś pomysł co możemy robić z tych dwóch rzeczy? Dzięki tym głupim wstążeczkom musiałam iśc do pasmanterii je zkaupić.
Po godzinie 16 zaczynam normalne życie, takie jak dotychczas, zmykam do ogniska na próbę, jutro wstac trzeba o 6 najpoźniej, a w czwartek na praktykę jadę na popłudnie wróće koło godziny 22 a w piatek mamy zaliczenie- koszmar
Dodaj komentarz