narazie nudy
Komentarze: 2
Tak sobie siedze przy tym kompie i rozmyślam, znowu o wagarach. Znajoma z klasy zaprosiła mnie wczoraj na wieczór na dzisiaj do niej do domu. Mamy się spotkać po godzinie 8 koło urzedu miasta i pójść do niej na herbatkę- chyba przyjmę zaproszenie. Posiedzimy, pogadamy i będzie cool. A jutro mam nawał roboty w szkole, dwa zaliczenia jedno z psychologii i jedno z wychowania dziecka :-:-( Ech głupia jestem ale to nic, dzisiaj wagary bo jest sprawdzianik z logopedii, bzdury takie np jak jest zbudowane ucho i po co mi to? No nic kończę powoli, bo jeszcze na agraffeczkę chciałbym coś dopisać :D
Dodaj komentarz