kolejny dzień
Komentarze: 3
DZIEŃ 3: 2002-06-23
Drugi dzień wakacji- (chodź niedziela to ja sprzątam)
Dzisiejszy dzień rozpoczął się jak zwykle pobudką o godzinie 9, kiedy to mój piesek Czart wskoczył na łóżko i obudził mnie. Jednak nie wstałam od razu, tylko do godzinki 11 leżałam oglądając telewizję. Gdy po 11 wstałam, poszłam jak zwykle do komputera, ale nie na długo, bo brat pojechał tylko do kumpelki na Borowe Pole coś tam w komputerze jej zainstalować. Właśnie zbliża się godzina 12.30, aa ja zadzwoniłam do Izy, bo miała mi się dowiedzieć adres profesorki Bugajskiej, co uczyniła i za co jej dziękuję. Z Martą Dziwińską, będzie się widziała jutro i może przyjdą mnie odwiedzić, bo Izie powiedziałam, że mam nogę w gipsie. Godzina 13 idę na obiadek. Ciekawe co dobrego mamusia zrobiła? Kopytka, moje ulubione. Po południu jak co dzień od dwóch dni siedzę przy komputerze i rozmawiam na czacie religijnym i na GG. Godzinka 22 idę do pokoju bo brat przyjechał, jeszcze troszkę rozwiązuję krzyżówki i piszę list, poszłam spać o 24.00.
Dodaj komentarz