paź 18 2004

dzisiejszy dzień


Komentarze: 12

No i dzisiejszy poranek wyglądał następująco, pobudka o 5.30, śniadanie – jajecznica, o tej porze, aż sama się dziwię, że mi się ją chciało robić hm. A w szkole to mi się przysnęło na ławce. Pierwsze dwie godziny pielęgnowania dziecka przespałam, brakuje mi snu od lat dwóch… Efektem tego snu jest brak notatki z zajęć i przymus jej przepisania, ale dobra strona też jest, jestem wyspana! Notatkę zaraz przepisze i wszystko będzie OK. A ta kobieta to naprawdę przynudzała… Dzisiaj w planie tylko przepisywanie…. A Od jutra znowu natłok zajęć, i bardzo ważne spotkanie z XX w środę o godzinie 16.30. No to do kolejnego napisania

agulina2 : :
21 października 2004, 22:32
nie lubie jajecznicy. W ogole nie lubie jajek a to dlatego ze mialam kiedys kure ktora dzieki mojej malej pomocy pewnego dnia umarla :(
21 października 2004, 09:21
No,mi też się zdarza z nudów przyspać na lekcji... :D
20 października 2004, 12:47
To trzymam kciuki za to wazne spotkanie! Buziaki!
18 października 2004, 22:09
A Ty dalej zapracowana - powodzenia :).
18 października 2004, 21:49
Ja czasem mam tak, ze prawie zasypiam, i w ostatnim momencie ktos mnie dobudza, nom ale zeby spac na calego ?? nieladnie =P
hyrna
18 października 2004, 20:46
Rzeczywiście spałaś? O kurczę:D
18 października 2004, 20:29
u lala!! ja wstaje o 7:30 :P
18 października 2004, 19:39
5.30. no niezle.ja wstaje o 6 :P
18 października 2004, 19:32
ja o tej godzinie dopiero przysnelam hehe
kamciarka
18 października 2004, 16:38
heh:-) No mi tez sie zdarza przysypiac na lekcjach;] Pozdarwiam:*
18 października 2004, 15:22
tak rano wstała$ ? :>
18 października 2004, 15:21
ja teraz moge spac pod dostatkiem!!!!

Dodaj komentarz