cze 01 2004

czerwcowo mi :)


Komentarze: 1

Tak, jak w większości blogów pojawia się dzisiaj pierwsza notka w nowym miesiącu czerwcu. Chciałbym z tego miejsca, życzyć wszystkim uczniom, jak najlepszych ocen na świadectwach i otrzymania promocji do klasy o jeden szczebel wyższej, nikomu nie życzę, aby został w tej samej, co cały rok się w niej męczył. Ile my uczniowie musimy włożyć pracy i zaangażowania, aby dostać chociażby 4, a tu nikt nas nie chce pochwalić, bu, trudny los ucznia, a nauka to jego obowiązek, tak zresztą słyszę od dawien dawna od mojej mamy.

Wczorajszy dzień był ciekawy, nie było praktycznie nic do zaliczenia, pooglądałyśmy na literaturze teatrzyki, które przedstawiały nasze koleżanki, na plastyce tzw. "origami kołowe" a na anatomii uczyłyśmy się o gruczołach dokrewnych- niezbyt mnie to, co prawda ciekawi, ale taki jest program i nie mogę tego zmienić, aby choć trochę mnie zainteresowało. Złożyłam podanie o nową legitymacje, bo stara gdzieś wraz z wszystkim dokumentami się zawieruszyła, jeszcze wczoraj myślałam, że ukradziono mi je.

Dzisiaj w szkole, na psychologii, robiłyśmy test, "jaki mamy temperament" Na anatomii zaliczenie z obrazków "skóry" "oka" i "ucha"  W sumie do nauczenia było 26 numerków, najłatwiejsze zaliczenie od początku roku. Dyrka kazała nam na nim tj zaliczeniu napisać wszystkie 26:D nie narzekam, po anatomii miało być wychowanie dziecka, ale tutaj niespodzianka, Pani Ania, z którą mamy te zajęcia wygrała w Gazecie Wyborczej, jakiś konkurs, i pojechała, w nagrodę na stać do Wrocławia, więc domku byłam około godziny 11, z Asią, bo jej autobus miał być dopiero o 12. Gdy Asia pojechał odpisałam na stertę zaległych listów, a potem poszłam do ogniska, na chór, którego nie było. Idę czytać książkę, która dzisiaj dostałam od znajomej jako załącznik do listu. Madziula, jeżeli będziesz czytała tę notkę - DZIĘKUJĘ! nawet siedzenie przy komputerze od jakiegoś czasu mnie poprostu nudzi, pól godziny do godziny, można posiedzieć, ale dłuższy czas przy ekranie monitora to marnowanie swojego jakże "cennego" czasy, co o tym sądzicie? Jakie jest Wasze zdanie? Czekam w komentarzach:)Odebrałam dzisiaj nową legitymację i co się okazało, dokumenty były w domu, więc teraz mam dwie

 

 

agulina2 : :
hyrna
01 czerwca 2004, 20:11
Tak,tak, życie ucznia to straszna rzecz!

Dodaj komentarz