29.11.2004
Komentarze: 6
No i dzisiejszy dzionek minął, ranusio tup tup do szkoły, tam poczekałam na swoje zajęcia z pielęgnowania dziecka i zaliczenie, poszło nie najgorzej pomimo, ze siedziałam w pierwszej ławce. Po szkółce szybko tuptuś do domeczku i dostałam po 16 smsa ze znajomej z liceum, że chcą mnie we dwie odwiedzić, nie byłam zbytnio zadowolona z tego ich pomysły, ale uległam, wtajemniczeni wiedzą, o co chodzi, ale napisałam żeby przyszły, fajnie było, powspominałyśmy trochę pogadałyśmy i poszły. A ja idę spać, bo oczęta zamykają mi się same.
Dodaj komentarz