sie 20 2004

zaległości


Komentarze: 5

Dzisiejszy dzień jest najgorętszym dniem tegorocznych wakacji, termometry w południe wskazywały prawie 40 stopni w cieniu. Rano po godzinie 7 obudził mnie sygnał smsa, którego dostałam od Moniki, poszłyśmy na basen, ale woda była tak lodowata, że nie skorzystałam, bo wczoraj ją dopiero nalali, a chloru ma tyle, że oczka też by mnie szczypały. Przed basenem poszłyśmy na otwarcie LIDL-a, duży przestronny sklep, z klimatyzacją i „człowiek na człowieku”, bo to pierwszy dzień otwarcia. Najgorszym jest to, iż obok stoi PLUS, więc konkurencję mają niezłą. Biorąc pod uwagę, że LILD obiecał, że nie będzie tam produktów spożywczych, ażeby nie robili konkurencji dla PLUS-a, stało się jednak inaczej. Po zbadaniu nowego terytorium udałyśmy się na basen, posiedziałyśmy troszkę na słoneczku a potem przeniosłyśmy się do cienia, bo ja nie mogłam wytrzymać. Gdy tak sobie siedziałyśmy i rozmawiałyśmy podszedł do nas Piotr – mąż Kamili – mamy bliźniaków, bliźniaków poinformował nas, że próba jest nie na 16, tylko o godzinie 14, no cóż miałam zrobić obiad na 15.15 ale nie było mnie w domu, w końcu jedliśmy o 17.

A spacerek do Blanowic uznajemy za udany.

 

A dzisiaj planach: Z samego rana oczekiwanie na Asię, bo musimy załatwić już kilka spraw związanych z III semestrem naszej edukacji. Następnie odwiedziny Moniki i Kingi – szkoda tylko, że nie poinformowały mnie, o której godzinie, jedna z nich ma mi przynieść płytkę a druga zeszyt z piosenkami, to są dwie moje kumpele, z którymi śpiewamy. Jeżeli czas pozwoli będę chciała odwiedzić Kamilę, bo musimy poważnie porozmawiać, a wieczorem już zaczyna się pierwsza próba scholi, po scholi do babci sprzątać, ech ciekawe, na którą dzisiaj zajdę do domu?

 

agulina2 : :
Hooliganka_15
21 sierpnia 2004, 11:22
u mnie jest jeden sklep samoobsługowy taki market i tyle ;)
20 sierpnia 2004, 21:54
heh, u mnie dzisiaj w miare chlodno bylo, i wiatr wial, jak to nad morzem bywa ;]
20 sierpnia 2004, 15:48
kolo mnie jest tylko albert, wiec chcac nie chcac wszyscy tam robia zakupy
20 sierpnia 2004, 13:34
eee ja tam lidla nie lubie :P kiedy zobaczylam ze na przeciwko chleba stoja proszki do prania... : pozdrowki!
hyrna
20 sierpnia 2004, 12:18
A może nie wracaj do domciu:D Pozdrowionka:*

Dodaj komentarz