gru 12 2005

umiera


Komentarze: 2

Nie jestem w stanie napisać nic innego, dzisiaj rano gdy się obudziłam, mój chomik....zauważyłam że nadeszzła pora by w spokoju odeszła ode mnie, dostała paraliżu, a teraz się męczy, czy nie mogła by umrzeć już...bo te cierpienia są najgorsze.

Wychodzę zaraz do pracy, może chociaż dzieciaczki, rozweselą mnie torchę, a weekend bardzo szybko minął...

Dopisek: Perełka już zdechła, no i dobrze, przynajmniej się nie męczy już  

agulina2 : :
13 grudnia 2005, 16:15
Kurcze no,tez kiedys mialam chomika Perełke.... I tez miala paraliz,ale weterynarz dawal jej jakies zastrzyki i potym zyla jeszcze sporo
Agulinka
12 grudnia 2005, 16:20
Oj Aguś bóg tak chciał!!!!!!!!1

Dodaj komentarz