sty 08 2003

sukces czy porażka?


Komentarze: 4

Nawiązując do mojej wczorajszej notki, hmm szkoła napiszę co było ok, a co do kitu hihihi. No więc, może zacznę od historii, tylko tyle, że sprawa ma się najgorzej jak tylko może.... . No tyle na jej temat starczy :-(. Druga i trzecia godzina to matematyka, ale tu teżnie poszło najlepiej, bo wszystko mi się pomieszało :-( poprawie się hihihi. No może kiedyś.... . Następną moją lekcyjką jest wredny OTS (wyjaśniałam w notce wczorajszej co ten skrót oznacza) i tu kolejna niespodzianka, kartkówka z zaskoczenia, ale wszystko OK :-) Na krótkie dwa pytania, dwa napisane :-) Kolejne dwie godziny to sławetny polski z moją wychowawczynią i tu z wszystkich osób, które miały zaliczyć wypracowanie z XX- lecia międzywojennego (4 os) ja jedna się zgłosiłam, aby go zaliczyć (inni dostali pałki), sami przecież tego chcieli. Poszło mi w miarę dobrze. Pisałam je całe dwie godziny, a na przerwie po pierwszym z polskich zapytałam profesorkę czy czasem nie ma oceny z towaroznawsta (z mojej kartkówki wczorajszej) w dzienniku, ale niestety nie było. Jednak wiem co dostałam.... dostałam.... dostalam.... 5 hihih, no przecież umiałam, jednak zapomiałam naisać, że jedną z wad wyrobów kosmetycznych jesrt ..."wytrącanie się zawiesin" hihihi, nie zaważyło to na mojej ocenie - dobrze :-). No i ostania godzina, przedsiębiorczość.... nieważne, a dla niektórych dodoam, że napiszę to w .... zresztą dobrze wiecie gdzie. Pozdrawiam i kończę notkę pa

agulina2 : :
aniuleq
10 stycznia 2003, 14:27
no wreshcie znalazlam czasiq zeby nadrobic zaleglosci uuuffff... a wiec zmiana ogromna i jest zajebioza w wyglondzie, pozia tym notki tesh som xtra a wiec loooooooooooz hehe, no i tak wlasnie zauwazylam ze wszyscy tak jakos dziwnie o szkole pisza, oceny oceny oceny, juz mi oceny uszami wylaza hihi, a wiec ja nie napisze o szkole i ocenach! heh, jestem z siebie dumna :P:P pozsro i buziak :**
09 stycznia 2003, 07:46
Buziaki :)))
women
08 stycznia 2003, 18:32
:o))
Pati102
08 stycznia 2003, 17:39
Masz świetne notki i fajnistego bloga... tak trzymać :-)

Dodaj komentarz