sie 05 2004

słoneczko świeci...


Komentarze: 4

 Mamy ładną pogodę, no i dobrze, w końcu są wakacje, a jak wakacje to i odpoczynek. U nas w Zawierciu pięknie świeci słoneczko, ale i jest paskudny wiatr, taki, że nawet iść się nie da. Nie zrażamy się tym z Asią wcale. Jutro jestem z nią umówiona, na spacer z Łośnic – ona tam mieszka, do Blanowic, będziemy miały czas, aby sobie spokojnie porozmawiać bez skrupułów. Mamy też do wyjaśnienia kilka spraw, między innymi taką…. Pożyczyła mi w roku szkolnym książkę, miałam ją przeczytać i oddać jej, ale ta książka mi zginęła. Tak jak kiedyś inna należąca do niej. Tamta się znalazła, przyznał się mój tato, że ją schował, a do schowania tej nie przyznaje się nikt. Najgorsze w tym wszystkim jest to, że przeszukałam za nią kilkakrotnie całe mieszkanie, i ślad po niej zaginął. Ani brat, ani też mój tata się nie przyznają do jej schowania, a Asia tą książkę chce, nawet myślałam, żeby ją jej odkupić, ale tej książki nie ma nawet na Allegro.

 

agulina2 : :
Hooliganka_15
07 sierpnia 2004, 11:11
U mnie wczoraj rano przygrzewało a potem było zimno.
hyrna
06 sierpnia 2004, 12:06
Może wybaczy i nie będzie chciała, abyś jej kupiła tę książkę? U mnie też słonko świeci. Ps. Ten dzieciak na focie jest cudowny!!!
05 sierpnia 2004, 16:02
U nas tez upal, wiatru nie ma a mnie gardlo boli :( A z ta ksiazka przykra sprawa :( Buziaki!
05 sierpnia 2004, 15:31
u nas tez sliczna pogoda. Nawet za bardzo wiatru nie ma- moze do nas jeszcze nie doszedl? :)

Dodaj komentarz