mar 16 2005

jak nie kolano to kostka


Komentarze: 4

Mam nogę w łusce:( 15.marca 2005)

Wszystko zaczęło się od czwartkowego poślizgnięcia podczas powrotu ze szkoły. W domu okłady na napuchnięte kolano, następnie jego usztywnienie w przypadku gdyby zbierała się woda, albo jak mojej znajomej krew. Tak wytrzymywałam do czasu, kiedy w piątek, poszłam do przedszkola. Opuchlizna powoli schodziła ( z kolana), więc nie  wymagało interwencji chirurgicznej. W związku z tym, poszłam do przedszkola, na ćwiczenia z wychowania dziecka i co się okazało, kobiety z grupy specjalnej, na której teraz odbywam swoją "praktykę" zorganizowały dzieciom 'dzień zabaw ruchowych' tzn. od godziny 8-12, kiedy takowe zajęcia odbywałam, dzieci bawiły się tylko w zabawy ruchowe, tańce, ćwiczenia itp. Wszystko było by w porządku, gdyby nie fakt, że gdy weszłam na grupę, obie Panie sprawujące opiekę nad dziećmi specjalnej troski, nie widziały, że nie mogę nogi zginać w kolanie. Powiedziałam, że nie będę z nimi wykonywała takich ćwiczeń, bo nie mogę, a ona mi odpyskowała, że dojrze nie chodziłam cztery tygodnie tj: osiem praktyk, jeszcze stwarzam jakieś problemy. Takim oto sposobem, musiałam "tańczyć" z nogą usztywnioną, wyobrażacie sobie jak to było możliwe? Ja nie, dopóki, nie zostałam zmuszona. Po ćwiczeniach przyszłam do domu, i zaobserwowałam, że moja noga, prócz kolana, jest napuchnięta, w kostce, i cała zsiniała. Broniłam się rękami i nogami od wizyty w chirurga, bo byłam pewna, że bez łuski lub gipsu się nie obejdzie, ale Daniel mi powiedział, że mam iść wręcz wygonił. Próbowałam jakoś uargumentować moją niechęć do wizyty u tego lekarza, ale nie udało mi się. Poszłam i co się okazało, że jeśli stanę na tą nogę w łusce nawet, to mogę mieć jeszcze gorzej. Nastraszył mnie Za tydzień mam pójść do kontroli i na założenie gipsu. Najciekawsze jest to, że za tydzień, to ja mam mieć (w środę) komisję wojskową, więc możliwe jest, że na komisję pójdę w gipsie. Teraz to się zastanawiam, czy mogę wystąpić do przedszkola o odszkodowanie?

 

agulina2 : :
18 marca 2005, 15:38
wiesz co to niebylby zly pomysl bo co do chlery zmuszaja cie do cwiczen wiedzac ze masz chora noge! No sory.. to juz przegiecie to przez to przedszkole przeciez ci sie pogorszylo! Zorietuj sie =)
16 marca 2005, 12:38
Łoooooo, to wez sie poorientuj jakby bylo z tym odszkodowaniem.... moze a noz widelec :)) Zdrowiej!!!
rip
16 marca 2005, 12:32
Cześć. Zachęcam Cię do wzięcia udziału w konkursie na naj bloga. Jest warto! Uwierz mi. Z góry dzięki.
www.patryk-rip.mylog.pl
Ty nic nie traisz, a możesz zyskać.
16 marca 2005, 10:39
Ech... wracaj do zdrowka :)

Dodaj komentarz