gru 04 2002

Dzisiaj


Komentarze: 0

Dzisiaj do szkoły pojechałam na rowerze, a w spódniczce - ciekawie to wyglądało. Tak jakoś rozmoawiając wczoraj ze znajomą na gadulcu (GG) wpadłam na pomysł, że dzisiaj pójdę do szkoły w spódniczce- u mie to cud, bo ja nawet na uroczystości chodżę w spodniach od garnituru. Wracając do roweru, to mialam go przypiąc kolo szkoły, ale zapięcie mi się zepsuło. Dwie matematyki byly pierwsze, niestety profesorka nie wzieła mnie do tablicy, gdyż powiedziała, że mam już ocenę odpowiedzi.Następnie godzina z pedagogiem i udręka, ale nie długo, bo przyszla Pani dyrektor porozmawiać z nami o maturze, nie mogę zdawać chemi ;-( następny polski czyli same nudy. Po 14 skończyłam zajęcia i na rowerku pojechałam do Edytki.... a jutro idę na praktykę heh ale mi sie nie chce

agulina2 : :
Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz