maj 05 2003

dzień porzedzień przed maturą


Komentarze: 0

Nie będę znowu pisała o tej szkole:) Tylko tak do śmiechu. Wstałam sobie rano a mój ochany braciszek od razu zrobil mi wykład jak będzie wyglądał moj dzisiejszy dzień.

8.00 Pobudka 9.00 spacerek dla dotlenienia 9.45 śniadanko- lekkostrawne:) 10.00 - 14.30 powtórki do matury 14.35 ponownie spacerek do babci z receptami 15.00 ostatnie zakupy do kanapek na jutrzejsze śniadaie dla maturzystów, bo moja mama jest głónie dowodzącą :) 16.00 w przerwie zakupków ponownie przypomnienie materiału do matury 17.40 relaksik 18.00 przyszywanie kieszonek, mycie sałaty i coś tam jeszcze

Z tego całego planu dnia pierwsze trzy punkty doszły do skutku, nie uczę się bo teraz to nic mi noego już nie wejdzie a tylko może mi się pomieszać, ciekawa jestem czy dzisaj będę już miała nowe okularki, żeby jutro na maturce mieć nowe:) Dodam tylko, że dzwoniła do mnie moja wychowczyni od polskiego, aby zapytać jak tam przygotowania do śniadania, ile rodziców będzie i nie tylko ....... słucham sobie muzy i niczym sie nie przejmuję

WSZYSTKIM MATURZYSTOM ŻYCZĘ POWODZENIA I UMIEJĘTNEGO KORZYSTANIA ZE ŚCIĄG

agulina2 : :
Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz