mar 25 2004

.....


Komentarze: 2

Dzisiaj nie byłam w szkole, wstaliśmy o godzinie 6 zebraliśmy się i o 7 byliśmy już po moją babcię (siostrę zmarłego) W Piekarach Śląskich gdzie miało odbyć się nabożeństwo żałobne. Na miejscy byliśmy o godzinie 8.00 a pogrzeb wyznaczony był na godzinę 9, mieliśmy małe problemy z odnalezieniem cmentarza, ale po pewnym czasie udało się. Pogrzeb jak to pogrzeb, trochę dziwnie, Mszy Św. Za duszę zmarłego nie było, będzie za tydzień 30 marca, a pochówek zupełnie inny niż wszędzie, tak jakoś inaczej, krótko i wogóle INACZEJ! Po pogrzebie zaproszono nas na stypę i ona też była zupełnie inna. U nas w moich okolicach podaje się obiad, jakieś potrawy typu bigos… wspomina chwile spędzone ze zmarłym, a tu podano tylko kawę, herbatę i ciasto. W trzech pokojach pojawiły się grupki osób zresztą trzy i każdy rozmawiał, o czym innych… DZIWNE! Wróciliśmy do Zawiercia, odwieźliśmy babcię do domu, tata mnie i mamę wysadził przy sklepie i pojechał zawieźć auto do garażu.

Popołudnie spędziłam u Kamili i jej bliźniaków, wspominanych już kiedyś Esterze i Jeremiaszu. Przyszłam do domu na obiad, posiedziałam chwilę przy komputerze przyjechał mój brat (musiałam od kompa odejść, bo chciał zasiąść jak to zwykle robi, gdy jest w domu), poszłam do pokoju, i sobie wysyłałam smsy do ziomalek z klasy, w sprawach szkolnych. Po 17 poszłam po Kamilę i dzieciaki i poszliśmy na nabożeństwo.

agulina2 : :
Farmakon (albo Ezechiell, jak wo
28 marca 2004, 21:21
Ha! Usunęłaś mój wpis:) Brawo. Gratuluje. Mogłaś napisać że wszelka krytyka jest zabroniona. Na drugi raz nie pokusze się o szczerość. Choć jak kiedyś mówiłaś \"bardzo lubisz szczerość\". A ja nie zapominam. To był właśnie wstęp do moich \"wyjaśnień\". Kiedyś jak już mówiłem...miałem kilka zastrzeżeń co do twojego bloga. I chciałaś je poznać. Odmówiłem. Dalej będziesz żyła w świecie ułudy?
Hooliganka_15
26 marca 2004, 21:35
Sorrki że dawno cie nie odwiedziłam. Przepraszam! ale przyczyny są chyba wiadome czyli tzw. szlaban ;/ pozdrówka

Dodaj komentarz