cze 29 2004

Bez tytułu


Komentarze: 1

dzisiaj z samego rana poszłam do babci, bo wczoraj wieczorem dzwoniła, że ma dla mnie jakąś nową kamizelę z dzinsu, poszłam przymierzyć, niestety nic z tego, bo jest za mała i za krótka, ale powiedziąłam, że w zmaian jak chce mi cos kupić to prosiłabym o spódnicę dzinsową długą. Zobaczymy, bo gdy pojechaliśmy z tatą po południu na działkę do niej, to mówi, że ogladała, ale miałam jej podać moje wymiary w pasie i wzrostowe. Kiedyswynosiły 79 w pasie a teraz ledwie 73, nie mam żadnego ciucha, który był by na mnie dobry, wszystko taaakie wielekie.... .

Na jutro nie mam żadnych planów, pewnie zacznę czytac książkę, bo musze niedługo odesłąć znajomej, bo ona ie jest moja :)

agulina2 : :
_szklanka_
29 czerwca 2004, 20:03
hm, to troche Ci sie schudlo:)

Dodaj komentarz