sty 31 2005

31 styczeń 2005


Komentarze: 2

Pierwszy dzień po feriach rozpoczął się dla mnie o godzinie 6.35 wstałam przygotowałam się do szkoły, i pojechałam po godzinie ósmej rano. W szkole było bardzo śmiesznie, już na pierwszych zajęciach z pielęgnowania dziecka, leserski, jeszcze większe ode mnie, martwiły się czy po zaliczają zaległy materiał, wszystko się pięknie im układa, nie chodzą w ogóle i potem mają 3, a ja nie powiem, że chodzę wzorowo, ale jak przyszło do wystawiania ocen to kobietka powiedziała „Tobie to trzeba piórka trzeba powyrywać”, widać, że mnie lubi…. Zależy jej na moich wynikach w nauce. W tym czasie, gdy profesorka wystawiała oceny jedna z naszych koleżanek dyktowała nam notatkę o śwince, zamiast podać: Świnka jest to choroba zakaźna wieku dziecięcego …itp, powiedziała tak: „Świnka jest to różowe zwierze, mieszkające w chlewiku” cala grupa zaczęła się śmiać. Ja natomiast zamiast napisać temat „Pielęgnowanie dziecka w przypadku świnki” napisałam: Dziecko ze świnką…” a Asia dodała „…ze świnką morską”. Pielęgnacja minęła szybko. A na wychowaniu dziecka, się okazało, że zaginął mój test, z trudności wychowawczych….za żadne skarby nie będę go pisała po raz drugi, tego byłoby za wiele. Jutro ostatni dzień praktyk w Sosnowcu, i całe szczęście, i tak nic nie będę robiła, ponieważ znowu na ciele a dokładnie na ręce, zrobiły mi się rany niewiadomego pochodzenia. Razem z moim bratem wyczytaliśmy dzisiaj w gazecie, że może to być „Atopowe zapalenie skóry” jest to choroba przewlekła, gdzie nawrotom choroby sprzyja STRES, i to właśnie mogę mieć, bo jak kiedyś oglądał (mój brat) program w TV, pani dermatolog powiedziała, że jest to alergia na życie. Dokładnie jednak nie wiem, co mi jest, dlatego więc w piątek nie idę na ćwiczenia z wychowania dziecka do przedszkola, tylko do dermatolog już zresztą czwartej z kolei…ciekawa jestem, co mi powie, nie będę jej jednak niczego sugerowała. Jeżeli jednak stwierdzi, że nie wie, co to jest, poproszę o skierowanie do alergologa. Za chwilę wychodzę z domu, a jak wrócę zagłębię siew wychowaniu dziecka, bo chce poprawić go na piątkę.

agulina2 : :
31 stycznia 2005, 21:28
Alergia na zycie ... dobre ... to jakie jest na to lekarstwo - śmierć? Brrr... :)
31 stycznia 2005, 18:11
a gdybys potrzebowala jeszcze jednego dermatologa to daj znac. Ostatnio odkrylam fajna dermatolog w Katowicach. Czy jest dobra to nie wiem, ciezko mi oceniac, ale przynajmniej fachowo podchodzi do pacjenta, a to nie czesto sie zdarza

Dodaj komentarz