Archiwum październik 2005


paź 31 2005 powroty do pracy
Komentarze: 1

Po tygodniowym "wypoczynku" z moimi chorobami, zbieram się już do pracy. Dziś jednak, przedszkole będzie otwrte tylko do godziny 10.30 z racji tego, ze był długi weekend, nawet kuchnia nie wydaje posiłków, bo zadeklarowało przyjście w tym dzisiejszym dniu tylko dwie osoby, i to jeszcze nie pewne na 100%. Tak czy inaczej, iśc muszę, bo Dyrektorka wydala takie polecenie, będę ja Asia Pani Dorotka i Dyrektorka. Prócz tego w dniu dzisiejszym, muszę iść zanieść listę obecności, do URZĘDU pracy, bo już jest koniec miesiąca, a po południu mam jeszcze kilka innych spraw do zrobienia, np próba śpiewu na godzinę 19, chociaż zbytni nie mogę jeszcze tego robić, bo boli mnie cały czas gardło. Jednak pójśc muszę ponieważ przygotowujemy się do konkursu. W piątek szykuje mi się wyjazd do Opola, dziś muszę porozmawiać o szczególach z Asią. Życzę odwiedzającym mój blog, szczęśliwie przeżytego dnia.

Dodam tylko, że miałam okazję siedzieć cały tydzień przy komputerze mojego brata, ponieważ on znowu już po raz drugi wygrał wycieczkę do Szwecji, a po niej został w Trójmieście na konferencji. Wraca dopiero jutro o 9 nad ranem. Nie miałam rzadnego pomysłu na notkę, ponieważ o czym pisać, że non stop prawie siedzialam przy klawiaturce, nudno było by czytać. Pozdrawiam raz jeszcze i zmykam już do pracy .... pa pa  

agulina2 : :
paź 25 2005 staż w przedszkolu
Komentarze: 2

Dziś z samego rana zamiast pójść od pracy, poszłam do mojej lekarki. Już od kilku dni, moje samopoczucie pogorszyło się, myślałam jednak, że przez weekend mi przejdzie, ale nie pomogły domowe sposoby leczenia. Lekarka o dziwo przyszła punktualnie ze swoimi godzinami pracy, byłam jako pierwsza, po badaniu okazało się, że mam grypę w zaawansowanym stadium, i początkowe stadium zapalenia oskrzeli, więc o pracy nie ma mowy. No cóż, że wypłatę w listopadzie będę miała mniejszą, ale szkoda mi było dzieci, i Pani Dyrektor, która jest też jako nauczycielka na tej grupie, co ja, bo jest w ciąży, i mogłaby załapać infekcje i dziecku mogłoby zaszkodzić. Musiałam pójść drugi raz do przychodni, bo zapomniałam legitymacji ubezpieczeniowej, i nie mogli mi wypisać zwolnienia tzw. L4 pracujący wiedzą, o co chodzi i większość z was zapewne też, które następnie musiałam zanieść do Urzędu Pracy, a kopie do przedszkola. Teraz siedzę w domku i rozmyślam jak to się mogło stać, że osoba, która nie ma odpowiedniego wykształcenia zajmuje się dziećmi w przedszkolu, a jak ja pytałam o staż właśnie tam gdzie ją przyjęli nie chcieli mnie przyjąć… Po rozmowie z mamą wiem, ona ma znajomości, jej mama pracuje z siostrą Pani dyrektor w jednym zakładzie no cóż bez znajomości marne szanse na pracę.

 

agulina2 : :
paź 17 2005 jesieniowo
Komentarze: 0

Dzięki uprzejmości jednego z moich znajomych, udało mi się znaleźć w Internecie, dolinę Prądnika jesienią, i zdjęcie Maczugi Herkulesa też widok jesienią. Chciałabym być tak w każdej porze roku, bo wiosną, zimą i latem też tam jest pięknie.

Zaraz trzeba wychodzić do pracy, ale optymistyczne jest to że dziś też idę po moją pierwszą w życiu wypłatę. A może kupię dziś nową komórkę, bo tamtą którą miałam, zabrała mi moja mama, bo jej sie zdepsuła


agulina2 : :
paź 16 2005 wycieczkowo
Komentarze: 0

Piątkowy dzień spędziłam na wycieczce w Ojcowskim Parku Narodowym, i Pieskowej Skale.

Z okazji dnia nauczyciela, wzięłam sobie pierwszy dzień urlopu, w mojej nowej pracy. Nie żałuję, bo wycieczka była naprawdę udana. Od godziny ósmej rano aż do 19 nie było mnie w domu, zwiedziliśmy bardzo dużo, jednak nie starczyło czasu na „Łokietka” Wszystko dobrze się skończyło, ja mile spędziłam czas, Miniony tydzień był dla mnie bardzo owocnym i pracowitym czasem

 

agulina2 : :
paź 15 2005 Bez tytułu
Komentarze: 1

 

Maczuga Herkulesa - Ojców

  

Zamek w Pieskowej Skale


  Widok wiosną w dolinie Prądnika- nie udało mi się znaleźćw siecie zdjęcia jesienią


agulina2 : :